Niestety, ale polski przemysł odzieżowy czasy świetności ma już za sobą. Nie jest to tak istotny sektor gospodarki, jak było to w czasach PRL-u. Wtedy w wielkich fabrykach produkowano odzież, która trafiała do polskich i zagranicznych sklepów. Dziś jest to już coraz rzadziej spotykane. Polskie zakłady odzieżowe szyją ubrania swoich marek, które trafiają na lokalny rynek lub produkują odzież na zlecenie znanych marek europejskich lub projektantów mody. Dużą część przemysłu odzieżowego stanowią obecnie firmy, które zajmują się produkowaniem mundurów, ubrań służbowych i roboczych.
Jak widać, znaczenie przemysłu odzieżowego w Polsce spadło. Znacznie przyczyniły się do tego przemiany ustrojowe i prywatyzacja. Wiele zakładów zlikwidowano, a te które przetrwały szybko upadały, w dużej mierze ze względu na zalew Europy tanimi ubraniami z Chin. Zauważa się, że zakłady, które nadal prosperują, sporą część produkowanej odzieży eksportują. Sporo znanych europejskich marek, na przykład Hugo Boss, Valentino, zleca szycie swoich kolekcji w polskich szwalniach ze względu na położenie Polski, co sprawia, ze koszty transportu są niższe. Te firmy stawiają na wysoką jakość odzieży, a nie masową produkcję.
Dzięki temu sektor odzieżowy odbudowuje się i stopniowo osiąga stabilizację.
O upadku Zakładów Przemysłu Odzieżowego CORA
Dana – symbol polskiego przemysł odzieżowego
Wyzysk pracowników w przemyśle odzieżowym